środa, 1 października 2014

Dzień 3. Grado - Imola - Modena. Ayrton Senna

Dzień w którym odwiedziliśmy miejsce śmierci jednego z naszych idoli dzieciństwa. Poza tym dzień, w którym pokonały nas ronda na drogach krajowych niepłatnych we Włoszech. Średnia prędkość ruchu spadła z 89 km/h na 51 km/h.

Niektórzy z rana walczyli z małym zwarciem

Są słodycze = zadowolony Władek 
Poranna rosa

Śniadanie pełnowartościowe

Dawid Michała Anioła?
Nie. Władzio bez spodenek

Ciepła herbata do termosu 

Niepowtarzalny smak

Zatyczki do uszu w przedziale "biznes" były potrzebna, w "ekonomii" nie.

Malowniczo przez groblę

Imola. Pomnik Legendy

Imola. Tamburello

Imola

Imola


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy