wtorek, 26 lipca 2011

Dzień 3. Anglia.

Poranek w okolicach Dover.

"Ty Bombel bo to koło się trochę grzeje", czyli kosmetyka łożyska

I kto ma najpiękniejsze kanty na parkingu?

Odrobina OFF-ROADu jeszcze nikomu nie zaszkodziła :D

poniedziałek, 25 lipca 2011

Dzień 2gi

Poranne ustawianie zaworów w Bielefeld


Brak Vettela na pudle :D Chwila relaksu przy GP Niemiec

Ciasto MNIAM :D

Ciśniemy jak źli

W winklach nie odpuszczamy



Prudenterów problemem z ładowaniem

Jeden kabelek włożony we właściwe miejsce załatwił sprawę

Promujemy się


Nocleg dosyć mobilny, bujanie usypia.

Dzień 1szy

Dwie pany na raz na tylnej osi. A potem już z górki.
Mieliśmy jedno koło na zapas, drugie pożyczyliśmy a na dodatkową zapasową oponę zabrakło miejsca w bagażniku. Po wulkanizacji pojechaliśmy dalej.



Pogromcy Zielonej Krysi też mieli problem z tylną oponą.

Dostali od nas naszą lekko nadpsutą i wentyle. Ale musieli nałożyć na felgę.
Do Bielefeldu dojechaliśmy o 2 rano.

sobota, 23 lipca 2011

Start

Pierwsza awaria, ul. Postępu Warszawa. Daleko nie ujechaliśmy. 22.07.2011

Katowice. Mariacka. Park maszyn przed startem

Oklejanie maszyn

Wodopój

Przygotowania

Gwiazdy TV.

Start

Tłumy wiwatowały ;)

Jazda!

Obserwatorzy